Temat: zabawa limerykowa (71) | |
/konto usunięte/ | 09 Sie 2018 o 15:14 na pewno ktoś ocalejepiorko ja nawet wiem kto ;-) |
09 Sie 2018 o 15:03 To nie lepiej od razu zlikwidować portal zamiast zabawy w konkurs, bo przeca nikt przy życiu nie zostanie ;-) :D | |
09 Sie 2018 o 14:36 piorko napisał: Dobrze że do czwartku (włącznie?) Włącznie. Planuję nadesłane utwory ujawnić w piątek 17.08, więc jak ktoś wyśle wcześnie rano, to też się pewnie załapie. Ale jak już się pokażą na stronie, to po ptokach, nie reaguję na żadne "bardzo proszę, jeszcze mój". trotsiga napisał: czy to ma być limeryk, odpowiadający wszelkim zasadom tego gatunku - czy też "reportaż wierszowany" Tylko limeryk. Osoby, które przyślą nieprawidłowo skomponowany utwór, zostaną wyśledzone po adresie IP i rozstrzelane. | |
09 Sie 2018 o 14:21 Dobrze że do czwartku (włącznie?)W weekend i później będę "wyjazdowa", a na tamtym zadupiu może nie być zasięgu. | |
09 Sie 2018 o 14:20 Więc jeszcze raz pytam - czy to ma być limeryk, odpowiadający wszelkim zasadom tego gatunku - czy też "reportaż wierszowany", który to jest doprawdy przedszkolną zabawą, naśladującą jedynie swoim metrum tak wymagający i szlachetny gatunek, jakim jest limeryk. Bo to doprawdy znaczy wiele ... | |
09 Sie 2018 o 14:12 trotsiga napisał: Jestem również ciekaw, kto oceni owe teksty - bo przecież większość z tutaj publikowanych nie ma nic wspólnego z gatunkiem limeryku. Przed wzięciem udziału wyciągamy kije z, powiedzmy, pleców i zostawiamy w szatni. To jest zabawa, a nie konkurs na utwór o wysokich wartościach literackich idealnie spełniający wszelkie normy dla gatunku. Uwaga, przedłużyłam termin do czwartku, bo jednak do soboty to za krótko. | |
09 Sie 2018 o 14:01 LOTTA - bardzo spodobał mi się Twój pomysł, który to (podobny) jakiś czas temu sam chciałem wprowadzić na innym portalu w formie pojedynku pomiędzy - tu przemilczę szczegóły - lecz wobec sprzeciwu adwersarza i poparciu jego przez admina - pomysł upadł. Myślę, że niebawem upadnie i tutaj - bowiem ten sam użytkownik pisuje "lomeryki" dla publixo, ciesząc się wielką tolerancją u admina.Jestem również ciekaw, kto oceni owe teksty - bo przecież większość z tutaj publikowanych nie ma nic wspólnego z gatunkiem limeryku. | |
09 Sie 2018 o 11:11 lotta napisał: Proszę się w tym wątku ograniczyć do uwag 100% merytorycznych związanych z organizacją konkursu. Osoby, które nie potrafią się powstrzymać od wycieczek osobistych, w tym od rzucania podejrzeń, jako to na pewno niektórzy będą oszukiwać, zostaną wykluczone z zabawy. Od tej pory nic stąd nie usuwam, żeby było w razie co wiadomo, kto wyleciał. Aha! | |
/konto usunięte/ | 09 Sie 2018 o 09:31 piorko napisał: Lotto, proponuję żeby nie ujawniać listy autorów, ponieważ to może być wskazówka. Wystarczą limeryki :) i tu zgadzam się z piorko |
09 Sie 2018 o 09:28 Proszę się w tym wątku ograniczyć do uwag 100% merytorycznych związanych z organizacją konkursu. Osoby, które nie potrafią się powstrzymać od wycieczek osobistych, w tym od rzucania podejrzeń, jako to na pewno niektórzy będą oszukiwać, zostaną wykluczone z zabawy. Od tej pory nic stąd nie usuwam, żeby było w razie co wiadomo, kto wyleciał. | |
09 Sie 2018 o 08:56 Jeśli tajne głosowanie, to wtedy można ujawnić listę autorów :) | |
09 Sie 2018 o 08:51 piorko napisał: Lotto, proponuję żeby nie ujawniać listy autorów, ponieważ to może być wskazówka. Wystarczą limeryki :) Zobaczymy, to zależy od uczestników. Głupio by potem było, gdyby biorąca udział w zabawie jakaś mniej "popularna" osoba nie została potem przypisana do żadnego z utworów. Z tajnym głosowaniem chyba racja. | |
09 Sie 2018 o 08:41 piorko napisał: Lotto, proponuję żeby nie ujawniać listy autorów, ponieważ to może być wskazówka. Wystarczą limeryki :) PS i jeszcze jedno, głosowanie powinno być też "tajne", bo uczestnicy prawidłowo wytypują swoje limeryki. Na przykład: będzie dziesięć limeryków tym dwa moje: odgadywałabym autorów tak: 1 - aaaa 2 - piorko 3 - bbb 4 - ccc 5 - piorko 6 - dddd 7 - eeee 8 - aaa 9 - bbb więc następny głosujący, już wiedziałby, że limeryki 2 i 5 są mojego autorstwa. Ostatni głosujący wytypowałby całą dziesiątkę bezbłędnie :D | |
09 Sie 2018 o 08:27 Lotto, proponuję żeby nie ujawniać listy autorów, ponieważ to może być wskazówka. Wystarczą limeryki :) | |
09 Sie 2018 o 08:26 janko napisał: Jeżeli istotą zabawy ma być odgadnięcie autorów, to moim zdaniem limeryki powinny być zamieszczone w dosłownej, niepoprawionej formie, z wszelkimi błędami, nawet z brakującymi lub też zbędnymi spacjami. Istotą zabawy ma być odgadnięcie po stylu literackim, nie po popełnianych błędach, więc te typu edytorskiego ewentualnie jakieś bardziej rażące interpunkcyjne owszem, usunę. W samą treść oczywiście nie ingeruję. Arsene napisał: nawet nie będą musieli zgadywać kto zamieścił z kolesi lub koleżanek i który limeryk ? Oczywiście, tylko po co mieliby to robić, skoro to tylko zabawa? Nawet jak się poinformują na privie, nie ma to kompletnie żadnego znaczenia. Proszę, żeby ten wątek pozostał wolny od doszukiwania się oszustw, plagiatów, kolesiostwa, prześladowania i czegokolwiek innego twego typu. Wpisy "psujów" zabawy będę kasować. | |
/konto usunięte/ | 09 Sie 2018 o 08:10 janko napisał: Pomysł ciekawy, ale wątpię, czy uzdrowi sytuację. Moim zdaniem pomogłaby tylko szokująca terapia. Jeżeli istotą zabawy ma być odgadnięcie autorów, to moim zdaniem limeryki powinny być zamieszczone w dosłownej, niepoprawionej formie, z wszelkimi błędami, nawet z brakującymi lub też zbędnymi spacjami. Sposób zapisu będzie bowiem tutaj najważniejszym czynnikiem umożliwiającym rozpoznanie autora. jest jeszcze jeden czynnik na rozpoznanie autora Priv na FB i PW grupki TWA portalu -nawet nie będą musieli zgadywać kto zamieścił z kolesi lub koleżanek i który limeryk ? |
09 Sie 2018 o 03:18 Pomysł ciekawy, ale wątpię, czy uzdrowi sytuację. Moim zdaniem pomogłaby tylko szokująca terapia.Jeżeli istotą zabawy ma być odgadnięcie autorów, to moim zdaniem limeryki powinny być zamieszczone w dosłownej, niepoprawionej formie, z wszelkimi błędami, nawet z brakującymi lub też zbędnymi spacjami. Sposób zapisu będzie bowiem tutaj najważniejszym czynnikiem umożliwiającym rozpoznanie autora. | |
Temat: Nasi ulubieni poeci (15) | |
08 Sie 2018 o 15:36 Szmaragdowy kobold"Śpiewały surmy w listnej wichurze / a karzeł chodził od snu do jawy" napisałaby (przypuszczalnie) o Leśmianie Melania Fogelbaum (1911-1944) Oczywiście, że odmieniec, ponieważ należał do tych wybranych, którzy wiodącymi do lasu drzwiami wymknęli się wszelkim filologiczno-krytycznym schematom; zieleń jego żywiołem oraz cała jej – zamknięta we wszystkich zmysłach - okołochlorofilowa reszta. Bolesław Leśmian operował wyjątkową wyobraźnią, zresztą nie tylko on. Podobne zauroczenie dla różnych artystycznych dziwactw przejawiali jego twórczy Pobratymcy jak np. Julian Tuwim, nie mówiąc o tragicznej, z łódzkiego getta, Meli Fogelbaum [od której zaczerpnięto motto tekstu] a która w swoim obszarpanym notatniku, tak po leśmianowsku gryzmoliła: „Szalone zieleństwo unurzał w ziele” Leśmian bowiem - ów nieusuwalny z polskiej liryki – piewca tragicznych klechd, uczłowieczony demiurg fantastycznych krain, kreator wyłącznie wiadomych sobie (nie)istnień, w swojej całej buchającej wynaturzoną zielenią, rzeczywistości, to przede wszystkim narrator niewyobrażalnej biedy trudnego do zdefiniowania kalectwa, stwórca Bożych matołków czy wszelkiej, tylko jemu wiadomej maści, sygnowanych „kryską” próżni oraz krzyżykiem próchna - Matysków. Stąd też i tyle w jego przerośniętych krajobrazach stworów i potworów, dziwożon, przypołudnic, syrenio-rusałczanych majek, śnitrupków, śnigrobków, gadów, znikomków, dusiołków-upiorków, strzygoniów i srebroniów, odmieńców-boginiaków, topielców, Zmierzchunów, Migoniów, Jawrzonów, zmór o aparycji piły, z drewna wystruganych priapicznych fantomów i im podobnych, nie mniej odrażających pokrak, szkaradków, brzydactw oraz paskud. I to właśnie ten kontrast dokonujący się pomiędzy przepychem rozżarzonej, rozkojarzonej i do granic ekshibicjonizmu rozparzonej Natury a człowieczą nędzą plus te egzystencjalne kontrowersje realu oraz nicości, tak wspaniale błyszczą w splendorze leśmianowskich strof, w których sam Bóg również bywa solidarnie ułomny czy nawet w określonych momentach – bezradny: „W czas zmartwychwstania Boża moc Trafi na opór nagłych zdarzeń. Nie wszystko stanie się w tę noc Według niebieskich wyobrażeń. Są takie gardła, których zew Umilkł w mogile – bezpowrotnie. Jest taka krew - przelana krew, Której nie przelał nikt – dwukrotnie! Jest takie próchno, co już dość Zaznało zgrozy w swym konaniu Jest taka dumna w ziemi kość Co się sprzeciwi – zmartwychwstaniu!” (B. Leśmian: „Zmartwychwstanie”) I to właśnie dzięki opisanym egzystencjom w pustym, zimnym błękicie leśmianowskiego raju, stęskniona Urszulka Kochanowska będzie wypatrywać ukochanych Rodziców, nie Boga; dlatego uwięziona za niewidzialnym murem, dziewczyna, zanim uwolni ją któryś z zakochanych w niej dwunastu braci już wcześniej zdąży mu się rozsnuć w rozpłakany głos wibrującego powietrza, dzięki czemu i sam Poeta w pewnym momencie wrzaśnie gromko oraz zatupie na jemu podobnemu Stwórcę spadającymi z pięt – trupięgami: „Słyszę jak deszcz po liściach coraz gęściej pluska. Tak mnie nuży zwłok moich w zaświaty wywózka Na kołach, co się kręcą, choć nie widzą drogi!... Dla mnie już tylko – mroki i mroków rozłogi! Boże, czemuś dał duszę, co snu musi żebrać - I życie, które można tak łatwo odebrać? I czemuś mnie z takiego utworzył marliwa, Że mnie w tę obcą ciemność byle noc porywa? Czemu nieśmiertelniejesz na moim pogrzebie? Czemuś zabił mnie jadem, co nie truje ciebie? Czemu nuży mnie zwłok moich w zaświaty wywózka, A deszcz po żywych liściach coraz gęściej pluska?” („Pogrzeb”) | |
Temat: zabawa limerykowa (71) | |
08 Sie 2018 o 13:44 Lotto, proszę, odblokuj Puszczyka :) Arsene nie zablokowałaś. | |
08 Sie 2018 o 12:50 Dobry pomysł, Lotto! :) Jak mi coś przyjdzie do głowy, to może przyślę. |