Tekst 120 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2014-01-09 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3585 |
Zza granicy ze szkolenia
Wracał młody rolnik Bronek
By poprawić dochodowość
Wiózł ze sobą garść sadzonek
Ciężka praca jest na roli
Spada w dół cena rzepaku
Zaś `marycha` ciągle w cenie
Na warszawskim `Pigalaku`
Na wsi szklarnia stoi pusta
A tam chętnych cała masa
Jeśli uda się produkcja
Będzie całkiem niezła kasa
Tu mam morał dla rolnika
Producentem też zwanego
Jeśli chcesz być dochodowy
Próbuj ciągle coś nowego
oceny: bezbłędne / znakomite
(zakazane są palarnie),
wyemigruj aż za Wodę...
w Urugwaju są legalnie.
;)
oceny: bezbłędne / znakomite
już `marycha` szklarnie zdobi.
Biznes z tego wyszedł taki,
że wsadzili go do paki.
:)
Szybko wyszedł w dobrej formie
Bo miał brata na platformie
oceny: bezbłędne / znakomite
A ja zaproponowałbym inne rozwiązanie:
A gdy wreszcie wyjdzie z paki,
biznes może zacząć nowy
i spragniony popróbować
sam zapładniać własne krowy.
czy to człowiek, czy to zwierzę.
Co to będzie ta hybryda,
bo że Pegaz, w to nie wierzę.
;)
oceny: bezbłędne / znakomite
Świetny tekst. Przyjemna odmiana dla czytelnika :)
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Nasz rolniku
Stawiaj czoło
Sadź nam trawkę
W warzywniku
Sadź też zioło
Sadowniku
Wciąż wokoło
Żebyś sobie ulżył, chłopie!