Autor | |
Gatunek | proza poetycka |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2014-02-07 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 2285 |
„Milczący przyjaciel”
Dobrze wiedziałam, iż kiedyś odejdziesz,
ale, że tak szybko do innego świata wejdziesz
-takiej myśli w głowie nie miałam.
Nawet sobie tego nie wyobrażałam.
Kilkanaście lat wspólnego życia,
nie jest jak licytacja, do przebicia.
Wiadomo, były dobre chwile i upadki,
a teraz tego wszystkiego brak mi.
Brakuje mi Ciebie, Twej obecności,
brakuje mi Twojej zarażającej radości...
Zabawne, jak z dnia na dzień,
zostaje tylko wspomnień cień.
Dla Ciebie ważny był ruch, spacerowanie,
dla mnie spędzony czas z Tobą, rozmyślanie.
Byłeś ze mną w każdej chwili, humor poprawiałeś
i niczego w zamian nie wymagałeś.
Chciałeś jedynie by Ci piłkę rzucić,
byś mógł z nią po chwili powrócić.
Nie krzyczałeś, nie złościłeś się, nie obrażałeś,
teraz dopiero widzę ile zalet miałeś.
Czasami miałam dość, kiedy mnie witałeś,
złościłam się, a Ty dobre chęci miałeś.
Teraz - wracam do domu, już tam nie ma Cię
i nawet nikt nie wie, co z Tobą stało się.
Patrzę obecnie na Twoje zdjęcie,
że jeszcze wrócisz wierzę nieugięcie.
Bardzo ciężko jest pogodzić się,
że już nigdy nie zobaczę Cię.