Tekst 85 z 236 ze zbioru: Sami swoi
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2014-03-15 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3875 |
ZAGADKA DLA OBYWATELI EU
dopóki gaz w kuchenkach drzemie
masuje ciepłem durne stopy
dopóty bimber będzie spływał
w naiwne serce Europy
historia lubi się powtarzać
wiem że diabelski to bumerang
a jednak szarpie mnie za surdut
i do rozsądku się dobiera
co mnie obchodzi spójność świata
Krym? pal go licho! Ukraina?
może się dzielić w szerz i w poprzek
a jednak pieni mi się ślina
mam! zrozumiałem! ot alergia
na wzniosłe pakty bez pokrycia
braterskie linie Maginota
jak długo nie ma mordobicia
partnerstwo na glinianych nogach
to podróż osła i niedźwiedzia
jeden parowóz różne cele
jak myślisz - KTO OPUŚCI PRZEDZIAŁ?
Jednakże, dwukrotne użycie słowa dopóki, nie dawało mi spokoju, stąd mała korekta
oceny: bezbłędne / znakomite
To, co mi trochę przeszkadza, to te staroświeckie wtręty (tu: surdut). Ale to należy do stylu autora.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Kto pierwszy opuści przedział?
(vide końcówka)
Dzisiaj już wiemy, kto go opuścił.
Sobie na pohybel
oceny: bezbłędne / znakomite
wierzy w linie Maginota
w samolotach bez pilota
może latać hipopotam
Wszerz pisze się razem.