Tekst 2 z 5 ze zbioru: Fantastyczne drabble
Autor | |
Gatunek | fantasy / SF |
Forma | proza |
Data dodania | 2014-04-09 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1992 |
Wszyscy lubią pana Miecia.
To prawdziwa złota rączka. Kiedyś chciał odwiedzić kuzyna, ale bał się zostawić mieszkanie bez opieki. Pomysłowy emeryt zakupił automatyczną sekretarkę i przerobił ją, wykorzystując wrodzony talent i kilka elementów z zepsutego telewizora. Od tej chwili mógł za pomocą swojej komórki włączać światło w salonie. Pokazał urządzenie sąsiadom. Kilka osób poprosiło go o podobne, pokrywając koszty. Ktoś pochwalił się na facebooku.
Pewnego dnia do pana Miecia przyszło dwóch panów w garniturach. Pokazywali papiery z nadgryzionym jabłuszkiem i dużą ilością zer, ale starszy pan nie wyznaje się na urzędowych pismach.
W naszym zakładzie karnym wszyscy lubią pana Miecia.
oceny: bardzo dobre / dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
I za kratki od pietruszki natki babki
Jest tak stare jak staruszków zdarte klapki.
(patrz wizytanci p. Miecia i ich papiery)
i ten kryminał, w którym odwiecznie "siedzą" stare bogu ducha winne babki i dziadki -
to ponura metafora naszego świata, świata Wielkiego Brata