Przejdź do komentarzystarczy
Tekst 94 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-01-18
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2172




paru wierszy zaćmień

psa co zdechł z podkulonym ogonem

dziurawych liści listów do matki

kota co został i nie chciał odejść

wyziębionej nocy na drodze

ciszy między nami

odkurzacza co połknął złote serduszko

kurzu jak mech wyrzuconych kwiatów

myśli jak dzieci ułożonych do snu

przekonań za które porzuciłem samotność

skończonego czasu pogaszonych świateł

twoich niebieskich oczu

których nie potrafi zamknąć

ospały wieczór

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Piękny wiersz, micku!
I te niebieskie oczy, których nie potrafi zamknąć ospały wieczór - uderza.
(Moim skromnym zdaniem fotografie odwracają uwagę od wierszy. Zwłaszcza, że najpierw jest zdjęcie, a potem tekst, kiedy jeszcze pozostaje efekt obrazu).
avatar
może masz rację,ale lubię zobrazować wiersz :)
avatar
Znakomity fotomontaż. Jakiego software używasz jeśli mogę zapytać. Moim ulubionym zajęciem jest łączenie trzech elementów. Słowo, obraz i dźwięk dopełniają się absolutnie.

Tekst bardzo dobry.
avatar
Napisane z ogromnym wyczuciem słowa :)
avatar
Też mi się podoba. Jeden z bardziej udanych w ostatnim czasie.
avatar
Luciu...nie powiem : ale na bogato ,dzięki za chwilę :0
© 2010-2016 by Creative Media
×