Tekst 88 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-02-26 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 4161 |
Magik
Pewien magik ze wsi Złuda
obiecywał czynić cuda,
lecz na arenie
robił wrażenie,
że najlepiej gra na dudach.
gdy w puli hetera,
albo kilo ziela
(angielskiego).
screamed fuddle duddle
poker face of her
such a ridlle
simple straight dude
possesed by dibuk
dont let him to be
misunderstood
„just a soul whose intensions are good”
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Prawdziwy adres magika
na Żoliborzu.
Tam czasem cichcem przemyka.
oceny: bezbłędne / znakomite
Ps. Ale nie rozumiem tej komentarzowej echolalii powyżej...
https://www.youtube.com/watch?v=7eONeBCjb_k
Posłuchaj i wyluzuj.