Tekst 1 z 3 ze zbioru: Koślawość świata
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2015-03-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1846 |
Zanurzam się w chmurach szarości
Oddech łapię, czując śmierć
To nie ona jednak
Tylko zwykły szary dzień
Nic nie pozwala się cieszyć
Umysł wzbogacić kolorami tęczy
Rozlać wokół jaskrawość życia
I kąpać się w niej
Zanurzyć i dostrzec tętniące życie
Jak w prawdziwym oceanie
Muskając dłońmi dryfujące szczęście
Tak po prostu
Wyjść potem do świata
Spojrzeć. Już inaczej.
Zachwycić się zwyczajnością
I rozdawać szczęście jak papierowe ulotki
Sam temat dość ostukany i bez specjalnego polotu.
Choć momentami bywa ciekawy - to stanowczo za mało.
oceny: bezbłędne / znakomite
Nic nie pozwala cieszyć się
Umysł wzbogacać kolorami tęczy
ale na szczęście Poeta ma na nią /wizję/ doskonały patent.
Jaki?
Przeczytajmy dwie końcowe strofy