Przejdź do komentarzyKryształowe oczy
Tekst 3 z 5 ze zbioru: horrendum
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-11-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1246

Ciemność, która ogarnęła przestrzeń

zakorzenioną w twoim umyśle,

rozlała się wśród szczątków emocji, których się pozbyłeś.

Pozbyłeś się ich, by wciąż posiadać te beznamiętne, kryształowe oczy.


 

Nienawidzę cię i każdej cząstki twojej osobowości,

zepsutej i niebezpiecznej.

Nienawidzę cię szczerze.

Szczerze modląc się każdego dnia, przeklinam dzień, w którym cię stworzyłem.


 

Stworzyłem twoją postać

wyglądającą jak pierwszy płomień rozpalonego ogniska.

Powstałeś w złym świecie - zbyt prawdziwym,

żebyś się spełnił.


 

Zostałeś pożarty

przez ten świat.

Zniszczył cię, zmusił do pozbycia się uczuć,

którymi zostałeś obdarzony.


 

Karmisz się cierpieniem innych ludzi,

z których pozostają szczątki wspomnień ich bliskich.

Nie uronisz łzy, patrząc konającym prosto w oczy,

które tracą blask, stają się beznamiętne, kryształowe.


 

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Kryształowe oczy w tym horrendum (patrz wszystkie tytuły) - to metafora zimnej obojętności, z którą stykasz się każdego dnia.

W skrajnej sytuacji podbramkowej - a ta zdarza się dookoła nas codziennie - NIKT ci nie pomoże.

Dowód?

Śmieszny warszawski telefon tzw. wsparcia dla kilkudziesięciu tysięcy seniorów,

kiedy tych seniorów to dzisiaj 40% całej ludności Polski
© 2010-2016 by Creative Media
×