Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | proza |
Data dodania | 2011-07-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2621 |
Rozbieram się bezwstydnie. Kolejno zdejmuję swe imię, nazwisko i adres e-mail. Bywa, że zrzucam z siebie datę urodzin oraz imienin, dane kontaktowe, numery telefonów i historię swej edukacji. Prawdziwy spektakl urządzam jednak, odsłaniając swe zainteresowania. Rozpalam żądze negliżem mojej muzyki, literaturą pobudzam zmysły, a niekonwencjonalnymi przyzwyczajeniami oraz unikalnym hobby intryguję i zachęcam do działania. Kiedy już pozwolę wszystkim napatrzeć się wulgarnie na swoje krągłości, przystępuję do bardziej pikantnej ofensywy. Gram na emocjach, malując tęczowy krajobraz swej osobowości i wzbudzam zazdrość, kreując postępowość własnego działania. Dzielę się myślami, przeżyciami i prywatnością, digitalizując publicznie doniosłość wszystkich moich czynów. Ilustruję te wydarzenia bogactwem obrazów, wklejanych namiętnie dla poparcia mych tez. Buduję wirtualną historię swego życia i dokumentuję doznania starannie wyselekcjonowanymi zdjęciami. Pozuję, odsłaniając kolejne zakamarki swej intymności tak, aby każdy miał możliwość dokładnego obejrzenia mych idealnych proporcji. Przejawiam wzmożoną aktywność, ukazując wyuzdaną mozaikę mych potrzeb, pragnień, tęsknot i lęków, z których skrupulatnie buduję swą cyfrową wrażliwość. Coraz śmielej i pewniej bryluję w pikselach, odważnie eksponując zalety swych wad. Me nabalsamowane ciało lśni w intensywnym blasku monitora, kusząc kolejnych śliniących się nieudaczników. Z wdziękiem wystukuję na klawiaturze melodię własnych przekonań, które z pasją chłonąć będą rzesze mych sympatyków. Jestem artystą, demiurgiem, mistrzem kreacji.
Jestem podłączonym do Sieci fałszywym autoportretem.
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
Brawo.
oceny: bezbłędne / znakomite