Tekst 1 z 11 ze zbioru: w poszukiwaniu...
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2015-08-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2007 |
tym razem zostawię w szafie ubrania
dźwiganie bagażu przecież nie służy
dlatego walizka niespakowana
piechotą do serca to cel podróży
niepotrzebne zatem żadne busole
w szufladzie zostały również kompasy
z uśmiechem na ustach jedynie stoję
jak poszukujący szczęścia lunatyk
od ciebie zależy ile odkryję
czy dotrę do rzeki Niecnych Uniesień
z zachwytu zachłysnę czy się napiję
nim w Zaułku Głupców zniknę z kretesem
może jednak zdołasz dłużej zatrzymać
zakwitnie choć jedno z pąsowych marzeń
czas zacznie co nieco w końcu też sprzyjać
serce miejscem naszych tajemnych schadzek
*A. de Saint-Exupery
Foto: Net
oceny: bezbłędne / znakomite
Tak obciążają.
To czyste serca,
Uśmiech rozdają. :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Czy dotrę do Rzeki Uniesień,
Z zachwytu zachłystnę, czy się napiję,
Nim w Zaułku Głupców zniknę z kretesem.
(patrz przedostatnia strofa - cytat z pamięci)
Ode mnie czyli nie zależy nic, bo tylko ty ponosisz odpowiedzialność za tą naszą podróż we dwoje zwaną miłością??
Skrajnie bierne "ja" cały bagaż życiowy zawsze zwala na barki innych, fakt
Skutecznie
ALE ZABIERZ ZE SOBĄ ROZUM
(patrz hasło pod załączonym obrazkiem)