Przejdź do komentarzydotykaj
Tekst 5 z 11 ze zbioru: w poszukiwaniu...
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-10-05
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1894

nie rozgrzeję słowem serca 

zamarzało wszak latami 

ale mogę być weselsza 

gdy rozjaśnisz czarne plamy 


w trochę marzeń mnie ubierzesz 

garść uśmiechu dasz na co dzień 

wiary w siebie ile wlezie 

choćby było to niemodne 


mogę być i staroświecka 

ale w zachwyt przyodziana 

do stóp burka czy też kiecka 

nie gra roli proszę pana

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Burka? Nie, nigdy!
Za - wcześniej przed - burką infibulacja. Gwałty i baty; "podczłowieczeństwo".
Nie wypisuj, moja droga, takich nieprzemyślanych słów, gdyż - obyś - nie wypowiedziała ich w złą godzinę :(
Bo to nie operetka, ale tragiczna rzeczywiśtość.
avatar
Nie szata zdobi człowieka, ale serce jego. I bywa, że serce okryte burką posiada uczucia, których brakuje temu odzianemu w kieckę.

Ubrać dziewczynę marzeniami...
Ach, jakże piękne bezecności.
Pozbawić wprzódy fatałaszki,
By później płynąć... dotykami.

Pozdrawiam. :)
avatar
B.ładny wiersz, a kaska137 ma rację:)
avatar
Marzenia zawsze są modne. A ja tam lubię być staroświecka - choćby w pisaniu:)
Milren, bardzo ciepło, kobieco i romantycznie :) Pozdrawiam :)
avatar
Piszesz pięknie, mądrze i delikatnie, więc nie przejmuj się chorymi konfabulacjami.
avatar
"... nie gra roli, proszę pana".
Z tym się zgadzam. Nie szata zdobi człowieka.
Chociaż... nie przeszkadza, jeżeli jest dobrze dobrana :)
avatar
Ładny wiersz:)
© 2010-2016 by Creative Media
×