Tekst 157 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2015-10-09 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2191 |
wieczorem otworzę oczy
wyjmę z szafy zakurzoną rękę
część wydartego z przeszłości życa
włączę adapter po babci
który przerywa wpół słowa
po każdej lirycznej uwadze
nie wiem czy przyjdziesz
nauczyłem się słuchać
nawe jeżeli to tylko deszcz
bębni po rynnach
myśli jak liście
bez ruchu pod kocem
zaraz wytarte zwykłą gumką
z kolorowego piórnika
oceny: bezbłędne / znakomite
życia*
w pół słowa* jednak
oceny: bezbłędne / znakomite
nawe jeżeli to tylko deszcz
bębni po rynnach"...teraz już wiem skąd takie wiersze