Przejdź do komentarzyWielka Sól
Tekst 11 z 51 ze zbioru: Światy Równoległe
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-12-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3342

I. Minerał


Poezja dźwięku

plastyka poezji

wykreowana


przez kształt soli

co zacina deszczem

i wstrząsa dreszczem


Łzy smakują solą

kamienną na wyrzeźbionym

słonym policzku


Bieliczki. Grudką halitu


II. Ja - Bieliczka


Wśród solnej ciżby tego

jedynego szukam Papieża

który zawraca Minę do wód

słodkich wywierzysk i wypływów

podziemnych rzek przewietrzając

pastorałem metan. I wygasza saletrę -


Szukam kamieniarza tnącego

skalne bloki jasnego uśmiechu

laserem. Szukam Świętego Klemensa

w mojej Kopalni. Ja - nieskazitelny

kryształ a najcięższy głaz. Kobieta

złowieszcza. Królowa soli - Bieliczka


III. Zaduszki w Magni Salis


W górnika lampie

wiekuista światłość

nie (o)grzeje -


Lecz sparzy modlitwy ugaszona żarem


Bo kopalnia to czyściec

a on

gnieciony urobkiem

codziennych grzechów


zwinięty czeka jak amonit

na jedną `Zdrowaś`

czy może `Amen`


IV. Tu nie wieje Boreasz


Wiatr

zasklepiony w soli


W ampułce kaszlu

wstrzymuje oddech


zima


  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Poezja jak kryształ. Oddany szacunek słowu. Dziękuję!
avatar
Natura piękną pisze poezję. Przeniosłaś ją bez uszczerbku na słowa:)
avatar
Pierwsza i czwarta część najlepsze! Ale i tak całość fenomenalna!
Serdeczności wszelkie przesyłam...
Piotrek
avatar
Sama prawda,niw eim,tylko czy bieliczka to sama befana.
avatar
Zachwycające.Mistrzowskie operowanie słowem.Czytałam kilka razy i pewnie jeszcze do tych wierszy wrócę. Pozdrawiam autorkę.
© 2010-2016 by Creative Media
×