Tekst 16 z 117 ze zbioru: Wierszyki
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2016-02-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2532 |
Teka z bezpieki
nalot na niebezpieczne
urzędowo
niepijackie gęby
Zawzięta brać strzępi
języki do potęgi n tej
Kierownica sama kręci
samochodem
a marzenia o polskim
dobrobycie
znikają jak zeszłoroczny śnieg
i nikt nie pamięta
że jeden jest
za miliony
oceny: bezbłędne / znakomite