Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2016-04-03 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2561 |
Jeśli w maju za winniczkiem
będziesz łaził gdzieś po krzaczkach
patrz czy cię czasami z boku
nie zachodzi Straż Rybacka
Ona jeśli tylko stwierdzi
że wędkarskiej nie masz karty
wnet ukarze cię mandatem
na poważnie nie na żarty
Krzykniesz toż to paranoja
wrzód co niszczy tkankę zdrową
otóż nie bo dla Brukseli
ślimak rybą jest... lądową
A eurolom jak najszybciej dokopać do ich szmat, nie mówiąc o ordynarnym i definitywnym ukręceniu jaj zaszyfrowanym alimenciarzom :]]]
Winniczki zaczną się wprawdzie [chwilowo] nie mnożyć, za to my uwolnimy się od tych klepiących niechciane bachory uzdrowicieli mojego - powtarzam mojego - Kraju!
Serdecznie :)))
Pozdrawiam,
oceny: bezbłędne / znakomite
Dla nas prawdą jest nie nową.
"Zwierz ma cztery nogi", "mucha to nie zwierzę",
Stąd ja-Polak tylko w Boga wierzę.