Tekst 34 z 55 ze zbioru: To i owo z duszy utkane....
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2016-10-26 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1900 |

spoglądam w dal
senne drzewa kapią
oranżem i złotem
winobluszcz przytulony
do brzozy
poczerwieniał ze szczęścia
a skulone z zimna trawy
szepczą o przemijaniu
jeszcze wczoraj
floksy pyszniły się w wazonie
dziś już marcinki
pieszczą oczy
poranki mgliste i ciche
zaskakują chłodem
już jesień
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / bardzo dobre