Przejdź do komentarzytwarz wilka
Tekst 15 z 203 ze zbioru: poezja
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-01-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1995

***** 

wilczą twarzą uśmiechnął się do mnie 

wziął  ze stołu resztki jedzenia 

z wczorajszego wieczoru 

rozdawał żebrakom 

nie godził się z nicością 

przywiązywał wagę 

do ludzkiej tragedii 

nie akceptował tej świętości 

i siebie 

bo nie kochał wszystkich 

uderzył mnie wyraz jego twarzy 

poczułam że sztywnieją mi 

zaciśnięte na piórze palce 

bał się mojego strachu 

poczuł się miażdżony 

stawał się coraz mniejszy 

wstydził się swojej świętości 

w końcu zniknął 

i nigdy nie wrócił 

mój umysł złożył odłamki obrazów 

 

żyjemy w stadzie 

jednak najwięcej dzieje się 

w nas samych 

odnajdziemy przewodnika 

mając w sercu odwagę 

to właśnie ukrywał  za maską wilka


Ela Walczak  tomik `Jestem niegrzeczna - wiersze, proza, brzydkie wyrazy i 20 twarzy`

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Warto, chyba, może nie każdemu, czasem wracać do tego wiersza.
avatar
Wiersz piękny, pozornie neutralny ideologicznie i światopoglądowo, a w rzeczywistości bardzo aktualny.
avatar
Asocjacje - wilk w owczej skórze, my w stadzie, baran przewodnikiem - bardzo czytelne.

Trzeba czystego rozumu, ale też sporej odwagi, żeby na ostro to wiedzieć - i po imieniu na forum publicum w głos wprost, nie czając się, nazywać.
© 2010-2016 by Creative Media
×