Przejdź do komentarzyPoezja przerobiona na celulozę. Myśl posrebrzana (2)
Autor
Gatunekbiografia / pamiętnik
Formawiersz / poemat
Data dodania2017-01-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2686

30.01.


Rozstrzeliwano ją wzgardą

lżono nad kanałem

wersów nie dobito


Bo jak skorodowany bagnet

tak w paszczęce wyłamał się kieł

dwujajcowego satyr(yk)a -

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Zmartwychwstała nadfioletem

owocując - zakwitła

z księżycem znika - wraca przypływem


Idzie pod prąd. Jest



  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dla mnie silne
Kto to ten dwujaj....... atyryk ?
avatar
Gdy ponury satyr stawał się satyrykiem, najprawdziwszą poezję mieliło się na celulozę. Dziś to, co stawało się wtedy celulozą, znowu może być poezją. Tak odczytuję tajemny tekst befamy.
avatar
Dlaczego po jest brakuje kropki?Bo jest?:)
No i można każdego rozstrzelać słowem,tylko trzeba go potrafić dotknąć dotykiem bolesnym,na tyle nieprawdziwym lub prawdziwym aby kula nie trafiła w płot.A satyryk rozar to życie(?)z jednej strony ból,z drugiej śmiech.Czasem z bólu.O prz(ypływach)pisał już Galileusz.
avatar
Mistrzowskie operowanie słowem nie tylko w tym wierszu.Słowa mogą niszczyć ,te złe krążą w przestrzeni, o czym mówi współczesna psychologia i krzywdzą, ale napewno nie znikają dopóki nie spoczną na osobie. lubię uważność na słowa.
Serdeczności:)
avatar
Podoba mi się, choć ten wers z dwujajcowym mi tu nie pasuje.
avatar
"Dwujajcowy", czyli "dwujajeczny" ;-) A ile ten satyr(yk) ma mieć niby "jaj"? Podana przeze mnie wersja tzw. "jajec" nawiązuje do Pana Mikołaja Reja "Rozmowy z panem, wójtem i plebanem" :-D

Serdecznie :)))
avatar
Czy jest? Autorka przekonuje, że jest i idzie pod prąd. Rola i znaczenie poezji jest ogromne. O czym pisał Norwid. Niekiedy po lekturze dostępnej mi poezji tak myślę sobie, czy nie powinniśmy przeprosić umarłych poetów.
avatar
Rozstrzeliwana wzgardą, lżona nad kanałem, z niedobitymi wersami - zmartwychwstała! Poezja przerabiana na celulozę (vide tytuł wiersza) palona na całopalnych stosach, niszczona w niszczarkach, cenzurowana, skreślana, kneblowana - jest nieśmiertelna!

Moc słowa, zaiste, powiadam wam, góry przenosi
© 2010-2016 by Creative Media
×