Tekst 12 z 31 ze zbioru: Moje takie tam...
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-05-29 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1668 |
Gdy głaszczesz dłonią zbudzone ciało,
czeszesz palcami zburzone włosy,
szepczesz do ucha znajome słowa,
dlaczego rani mnie Twoja dłoń?
Gdy mocniej przytulasz, dotykasz miejsca,
które sprawiają, że znika przestrzeń,
zostają w chwili splecione ciała,
dlaczego rani mnie Twoja dłoń?
Gdy patrzę Ci w oczy i widzę miłość
i odwzajemniam Twoje pieszczoty,
całuję usta, muskam ramiona,
dlaczego rani mnie Twoja dłoń?
Gdy mówisz kocham kiedy wychodzisz,
że tylko o mnie bez przerwy myślisz
i już beze mnie nie możesz żyć,
dlaczego rani mnie Twoja dłoń?
Dlaczego wciąż pytam gdy znam odpowiedź?
To ta obrączka na Twoim palcu
raniąc ostrzega, że to nie miłość,
to tylko zdrada, to tylko seks.
oceny: bezbłędne / znakomite
Dlaczego ranię obcych mi ludzi: cudzą żonę i jej dzieci??