Tekst 42 z 56 ze zbioru: m jak morze
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-05-29 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1977 |
Usteckim piratem być
Choćby tylko na godzinę, popłynąć,
zamusztrować. Dobrych chwil,
na morzu marzeń,
wrażeń wielkich smaku,
szerokiej przestrzeni, popróbować.
Na nabrzeżu portu, na pokład
szkunera pirackiego wsiąść. I
poczuć tę bryzę!
Jam jest już pirat, jak
jasna cholera! Na maszcie
trupia czaszka, mój herb!
Moja bandera! A ty frajerze,
cierp! Lądowy szczurze, na
codziemnności sznurze...
Niestraszny nam, piracki znój!
Ahoj!- Wołamy - i odbijamy!
W godzinę, świat cały -
pokonamy! Aż inni, wytrzeszczą
gały!
Róza wiatrów,
zawsze na ciebie
tu czeka!
Wiec nie zwlekaj!