Przejdź do komentarzyA. Sołżenicyn - Rosja na dnie /2
Tekst 9 z 252 ze zbioru: Tłumaczenia na nasze
Autor
Gatunekpopularnonaukowe
Formaproza
Data dodania2017-06-09
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2363

A jesienią 1995 r. pojechałem na Powołże - i tam ten ludu gniew dźwięczał jeszcze groźniej. Za każdym razem, gdy ktoś spośród zebranych chwalił przeszłość (komunistyczną) i tamte czasy porównywał z tymi obecnymi, 2/3 sali biło entuzjastyczne brawa! Kiedy próbowałem zaoponować, mówiąc, że obecni chociażby z racji swego wieku nie znają wcale tylu zamiecionych pod dywan przerażających zbrodni - z widowni rozlegały się wzburzone krzyki protestu. I miało to miejsce na 3 miesiące przed wyborami do Dumy /czyli tego, w tłumaczeniu na nasze, rosyjskiego *Sejmu*/, i już wówczas byłem pewien, że komuniści zdobędą większość...


I tak było, gdzie nie spojrzeć, wszędzie:

*Dusza czerstwieje, od tego co się wyprawia.* (i z ludźmi, i z Matką-Przyrodą). Piją zgniłą wodę prosto z rzeki (Tara), *rodzą się żółte dzieci* na Ałtaju (choroba niemowlęca), rośnie liczba młodocianych niepełnosprawnych, głuchota wśród niemowląt, są chorzy na choroby popromienne (Woroneż, dokąd dotarł język radioaktywny Ciernobylia). Szkoły remontują sami rodzice, bo z budżetu oświaty ni kopiejki na ten cel od lat. Toalety szkolne przerobione na izby lekcyjne. W trójzmianowym systemie dziennego nauczania przerwy lekcyjne trwają tylko 5 minut: baczność, ku wyjściu w lewo marsz! kolejna zmiana w prawo wejść! Początkująca nauczycielka na rękę otrzymuje miesięczną wypłatę w wysokości 12$ (tyle co niewykwalifikowany robotnik w USA na godzinę). Ale też doświadczona z dużym stażem i 30 godzinami zajęć lekcyjnych tygodniowo *jeśli zachoruje, nie ma za co się nawet leczyć.` (Nowa Korciewa)

* Wstyd przed uczniami, bo nie mam w czym przychodzić do pracy.* (Nowosilski rejon). W szkolnych bibliotekach podręczniki rozpadają się w ręku ze starości; od lat nie otrzymują tam żadnych, normalnych wcześniej dostaw (i mimo to adepci 11. klasy decydują się na egzaminy wstępne, gdzie konkurs miejsc to 5:1...)

Na grupę wezwanych poborowych (BAM - Bajkało-Amurska Magistrala - okolice Paduńskich Progów) aż żal patrzeć: zgarbieni, nędzni, niezdrowi młodzi ludzie z dziedzicznie smutnym spojrzeniem złapanego zwierzęcia. Innym razem (w Stawropolu): nie potrafili się od służby wykręcić, i ot, wpadli, jak te śliwki w kompot prosto w szeregi armii, nawet nie skończywszy zawodówki.

*Dzisiaj mamy czas pokłonu dla zielonych /dolarów/.* (Rostów)

*Teraz moralne jest tylko to, co dla nas wygodne.* (Riazań)

*Obecnie króluje ideologia rozboju i zawiści.* (Kiniel`)

*Dzieci przecież widzą: kto kradnie, ten żyje jak ten pączek, a nasz tatko niedołęga, chce żyć uczciwie.*

*Dziewczynki w wieku 12 lat idą na ulicę.*

I wylewało się w krzyk:

*Państwo nas okrada!*

*Żadnego urzędasa nie postawisz przed sąd.*

*Okazało się, że demokraci to najwięksi łapownicy.*

*I skąd się wzięli w naszej Rosji ci milionerzy? Z niczego?* (Jarosław)

Stary emeryt (Twer): *Odkąd tylko pamiętam, zawsze coś BUDUJEMY; dzisiaj np. to nasze państwo prawa, jednak znaleźć skuteczny paragraf na kogokolwiek /z tej bandy/ niesposób.*

*Czyżbyśmy rzeczywiście byli wolni? Jaka to wolność, jeśli musisz rzucić pracę i iść na przymusowy urlop?* (Nowosybirsk)

*I jak te głosy nasze są liczone? konstytucję przegłosowali łgarstwem!* (Omsk)

*Kurs, dyktowany przez Moskwę - to kurs, zmierzający ku rozłamowi społeczeństwa.* (Kimry)

*Moskwa nie przypomina żadnego miasta w Rosji.* (staruszka z Uglicia)

*Jak to możliwe, że w dwa lata rozwalono to, co tutaj budowano przez stulecia?* (Kostroma)

*Władza popełnia totalne idiotyzmy.*


Ten chór głosów, coraz bardziej natarczywych i w najróżniejszych miejscach, scala jedna linia:

*To jest celowo zaplanowane!*

*Bez wątpienia ma miejsce świadoma polityka destrukcji i zniszczenia Rosji!*

*Jak długo jeszcze ci niedostojni ludzie będą rządzić naszą Ojczyzną?* (Penza, owacyjne brawa na audytorium)

Abiturient w Nowosybirsku: *Telewizja - to szambo!*

Samara: *U nas na zakładach ludzie nawołują do broni, jak w Siedemnastym Roku!*

Perm: *Jeśli nie skończy się to dyktaturą, nastąpi krach.*


cdn.


Uwaga tłumacza: zapis i interpunkcja, jak w wydaniu Moskwa, 1998 r.

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Czekam na ciąg dalszy.


ps. Jeśli znajdziesz czas, to polecam książkę naszego portalowego Hardego "Syberia inny świat"

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/253512/syberia-inny-swiat

mam nadzieję że nie urwie mi głowy za tę reklamę ;-)
avatar
jakbym czytała bułhakowa,i ludzie zapomnieli co to pieniądz prawdziwy,a co to praca czy miłość.
avatar
To pokłosie podróży Noblisty Sołżenicyna po powalonej Rosji lat transformacji końca XX w. Miał wtedy coś ponad 70 lat, i kto nie wie, czym jest dokuczliwa starość - nie zrozumie heroizmu takiego tułacza Dziadka, niech będzie pochwalone imię Jego.

Bezkresy wielkiej Rosji poznajemy, jak Napoleon czy Hitler, dopiero post factum. Szkoda
© 2010-2016 by Creative Media
×