Tekst 225 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-07-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1735 |
http://www.wallpaperup.com/
kiedy bajka obumrze
na drodze białej od soli
poświata co spętała nogi cieniem
wylęgnie się z nowym świtem
nie bój się trawy wstają
co było pierwsze naiwne jak rosa
z niewiarą powtórzy uleczy dotykiem
słońce co za szybko wygasło na piersi
może będziesz gdy starczy posłuchać
w ciszy odnajdę zapach morza
muszlę która już nie pamięta
co było szeptem a co tylko bólem
oceny: bezbłędne / znakomite
Ten cud powszedniego chleba naszego zmartwychwstania nadziei!
oceny: bezbłędne / znakomite