Przejdź do komentarzyO świątobliwej
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2017-10-09
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3629

O świątobliwej


W Różanie nabożna Jowita,

poranną modlitwą spowita,

z różańcem po wsze czasy,

lecz dla zdobycia kasy

wieczorem mknie w miasto z kopyta.

  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
No, bo żyć z czegoś trzeba!
avatar
Żyć trza, a kasa to kasa.
Najlepiej zaś "świeczkę i ogarek".
... a ciemnota rozkwita znowu w Polsce. Kler zaciera ręce, forsa z rządu płynie... ale wszystko kiedyś się kończy. W tym przypadku, nie wiem kiedy, ale skończy się definitywnie.
avatar
Ten limerykowy Różanów to ciekawe, malownicze miasteczko.
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze. To Różan, nie Rożanów w woj. mazowieckim. Bardzo dobrze pamiętam to miasteczko, bowiem w lipcu 1964 roku byłem w nim na miesięcznym obozie WF i z tego obozu z grupą innych uczniów pojechaliśmy do Warszawy na defiladę z okazji 20-lecia PRL i jako sportowcy Mazowsza nieśliśmy makietę Petrochemii Płock. Do Warszawy jechaliśmy autobusem i przy dworcu PKS w Warszawie przy ul. Żytniej przegrałem w trzy lusterka 100 zł. Tragedia, gdyż to było kieszonkowe na cały miesiąc obozu.
avatar
Żeby to tylko jedna taka Jowitka była.
avatar
Lecą do miasta z kopyta
Erudyta i bandyta -
Ten pierwszy zbyt dużo czyta,
A drugi?? Nie stawiaj pytań.
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję.
avatar
Ile kasy taka świątobliwa Jowita zarobi na swych modłach??

Z czegoś chyba musi żyć kobita ;(
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję.
© 2010-2016 by Creative Media
×