Tekst 6 z 32 ze zbioru: ja
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-11-07 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1679 |
cały świat zwolnił
poprawiając mankiety koszuli
niedzielny obiad prawie gotowy
aromaty płyną pajęczymi nićmi
w gęstej zawiesinie powietrza
drażniąc chemoreceptory
i sąsiadów
oprócz zapachu i grawitacji
nic się nie dzieje
nawet koty (diabełki wcielone)
schowały rogi pod kanapę
stary zegar z wahadłem
zatrzymał się
za kwadrans siódma
dokładnie na czerwoności horyzontu
zawsze marzyłaś o takim dniu
szkoda że został pusty fotel
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Ostatni wers "szkoda że został pusty fotel" sprawia, że słyszę w tym wierszu żal, zdziwienie, ale nie przejmujący ból.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
ale i to nas wszystkich przerasta, prawda??
Czy dopiero DOPIERO umywszy ręce z grudek ziemi (patrz tytuł) zaczynamy to rozumieć?
To late... jak wszędzie i jak zawsze... to late
oceny: bezbłędne / znakomite