Tekst 8 z 11 ze zbioru: w krainie czarów i (r)o(z)czarowań
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2011-09-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2926 |

zawisł mój los
na krawędzi ust
a kamienie
z lawiny łez
uderzają w palce nadziei
by zrzucić w czeluść
wypisał się mój los
w dłoniach twych
i zdarzeniami
wyrył bruzdy
przeznaczenia
na wzgórzu Wenus
jest więźniem wulkanu
a wolność
oddycha kraterem
to tam
wiedźma żądza
w lawie
gotuje rozsądek
zawisł mój los
na krawędzi ust
zakuty
w łańcuchy rascety
i dynda
na stryczku
twojej zmienności
oceny: bezbłędne / znakomite
tak to prawda
jednak moje jedyne i unikalne JA
to potężny potencjał stwórczy
i to on ma ostatnie słowo