Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2017-12-23 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1653 |

Nie ma śniegu i bałwanka
wszystko jakieś popieprzone,
w Sejmie ciągła przepychanka
za to ceny bardzo słone.
W takim czasie ślę życzenia,
by Wam w święta się darzyło,
zaś choinka uśmiechnięta
migotała, że aż miło!
oceny: bezbłędne / znakomite
Słońce piecze w samą szyję,
Znów odeszła ma kochanka -
Jednak żyję! Jeszcze żyję!
Sypiam nagi, chodzę bosy...
Ale przecież ja wciąż żyję!
Mogę golnąć, dać se w szyję :)