Przejdź do komentarzyDuch nad wodami
Tekst 146 z 200 ze zbioru: Etos pielgrzyma
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-01-16
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2138

Duch nad wodami


Pochylam głowę przed prawdą co nie przeminęła

Że duch Boży nadal unosi się nad wodami

Gdy wyszliśmy z lasu woda widokiem tchnęła

Pątników w bieg mocno pociągnęła swymi aktami


Jaśnieją w słońcu nogi tkwiąc w tafli jeziora

Piętrzy się barwna forma grup pątniczych na fali

Siedem znaków kreśli obraz chrzcielnego dwora

Żródło miłosierdzia  jakże bogate w swej  gali


To że moje myśli biegły do jasnych źródeł

Tryskających u stóp Niepokalanej Dziewicy

Co darują wolność od pochwyconych sideł

I każdym pluskiem wielbiły dar pulsem tętnicy


Ewangelia mówi że Chrystus szedł po wodzie

To jasne: pod Jego stopami jaśniało  tchnienie

Mamy obraz w widoku; łódź ciągnie w niewodzie

Człeka na spadochronie i ku słońcu w spełnienie


Nad jeziorem tłumy wakacje wypoczynek

Nurzają się w wodzie szukają  prawdy ukrytej

Duch nimi włada cisza dorocznych dożynek

Które wracają jasne spojrzenie w celi skrytej


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Pięknie jest pomyśleć, że duch Boży unosi się nad światem...
avatar
Gdyby pójść w tych rozważaniach o kroplę wody jeszcze dalej, widzimy już naocznie i bardzo jasno, że te same z Duchem nad nimi wody każdego roku - w skali naszego globu - pochłaniają przerażające wręcz liczby nieokrągłe ludzi... w tym zwłaszcza dzieci?? Co lato na obu półkulach toną w kąpieli kompletnie niezrozumiałe liczby ludzkie, w powodziach i tsunami zaś niezależnie od pory roku.

Nie mieszajmy Boga w ten rozwodniony temat. Bóg jest nami. Nie z nami, Gott mit uns - On jest nami.
© 2010-2016 by Creative Media
×