Tekst 53 z 65 ze zbioru: Miłość w słowa ubrana...
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-03-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1415 |

odszedłeś nagle
miłość przebrzmiała
ostatnie takty
wykrzyczałam w przestrzeń
jutro pogrążyło się w ciemności
strząsam z rzęs pożegnanie
smutek i samotność
splatam w warkocz
odrętwiała
spadam w nicość
nic już nie czuję
tylko przerażenie
że przyszłość nie wypisze
naszych imion obok siebie
oceny: bezbłędne / znakomite
Drzwi otwarte,
Liść powiewem wiatru
Padł mi do nóg...
I wtedy zrozumiałam.
Sława Przybylska/Anna Jopek "Pamiętasz? Była jesień..."