Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-03-10 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1598 |
Ja kawaler zagorzały
zawiadamiam stan panieński,
że mam dosyć samotności
w związek wstąpić chcę małżeński.
Chciałbym, aby żona miała
chęć do pracy ciut ambicji,
żeby mi nie wprowadzała
osobistej prohibicji.
Może lekką mieć nadwagę,
zaś w temacie prokreacji
jako, że mam swoje lata
pierwsze dziecko do wakacji.
Musi dobrą być kucharką
smaczny obiad ugotować,
no i to co najważniejsze
z mą mamusią integrować.
Jeśli zatem jakiejś pani
ma osoba podpasuje,
to wieczorem dziś na Skype
pierwszą randkę proponuję.
oceny: bezbłędne / znakomite
Z tym dzieckiem do wakacji, niestety, byłby problem, ale całą resztę bierzemy jak leci! na pniu!
oceny: bezbłędne / znakomite
Tu jest wielce rozbudowany dział wymagań, acz jest też i o sobie samym. Fajnie zgrane wszystko, intrygujące, choć wiele powiedziane wprost. Lekkie kuszenie.
Jaka troska o mamusię - chwali się. Dobry syn, to i dobry mąż dla dobrej żony z wieloma umiejętnościami. Jest też i wymagajacy, ale i tolerancyjny. Pozdrawiam Bajka
oceny: bezbłędne / znakomite
w życiu trza być realistą!
Brać co jest, nie grymasić
coby jeszcze się nacieszyć.
Bo jak będziesz tkwił w stagnacji,
a panienek tu bez liku,
możesz rano się obudzić
z własną ręką - eh!- w nocniku:)
Cudne ogłoszenie, a słowa "Zawiadamiam stan panieński" przywołał mi w pamięci Fredrę:), pozdrawiam cieplutko.
Ośmioręka
Szyję, warzę, śpiewam,
Swe humory miewam
Jak Pramatka Ewa.
Wyjdę za mąż za takiego,
Co zna prawa E. Murphy`ego
I go nic nie dziwi
Ani w życiu, ani w tiwi,
Gdy coś "nie ten tego".
Bieży dla pacierzy,
Jak mróweczka i jak pszczółka
Ja wyszywam kółka,
Sprzątam, piorę, zmywam
I w lotto wygrywam!