Przejdź do komentarzyaroma
Tekst 7 z 175 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-03-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1856

nie dla ciebie feromony 

wolisz podróbkę poison dior’a 


a ja roztaczam żywioły 

podczas gdy w tobie 

gaśnie nuta serca

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
O, turde, jak mawiał mały Mikołaj, syn mojego Siostrzeńca. Podróbka Diora? Może dlatego, że gorzkawo-przesłodzona a przy okazji nietrwała? Lepszą od niej była tzw. polonijna bida pt. "Currara" ("carara" mawiały wstępujące wtedy do biznesu pańcie).
Sama miewałam jedynie miniaturki oryginalnej "Poison", ponieważ jeden bardzo memu sercu bliski Pan mówił, iż są aromaty w sam raz dla rozrywkowych pań ;-)

Super napisane :) Aż czuję tę różowofioletową woń pozostającego pod ochroną wilczego łyka :)))
avatar
A ja doskonale kojarzę Currarę (zawodowa historia). I firmę, która sprowadzała kompozycje zapachowe do swoich wyrobów nawet z Japonii. Tyle, że rozcieńczała tak w produkcie, że nuta głowy, nuta serca i nuta bazowa, nikły jednoczesnie. ;) Firmy juz nie ma, a ja jeszcze mam w piwnicy kilka testerów :)
Dzięki
avatar
Jeżeli mężczyzna woli podróbki i trutki Diora /zamiast roztaczanych żywiołów/, to jest to dowód, że sam wyrósł w świecie jadowitej taniochy i tandety - i nimi jak ta skorupka za młodu był nasiąkł. Jakiejś nuty serca w nim nie ma nawet na złamany szeląg.

Nic ciekawego z kimś takim natchnionej kobiety nie czeka
© 2010-2016 by Creative Media
×