Tekst 62 z 37 ze zbioru: przemyślenia
Autor | |
Gatunek | poradnik |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2018-04-09 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1486 |
Niezadowolenie ogólne
wcześniejszy rząd nie zapewniał tego czego oczekiwał naród
obecny też jest guzik wart
Kościół nie zaspokaja duchowych potrzeb
czyli jest niepotrzebny
Pogoda jest byle jaka
kiedyś to była pogoda
Sumienność i prawdomówność jest przeżytkiem
nie cierpię jednak gdy ktoś mnie okłamuje
ja sobie mogę na to pozwolić to moja sprawa
Ja wszystko i wszystkich chcę poustawiać
tylko sam nie chcę się zmieniać
muszę marudzić i narzekać
kombinują i okłamują
ale ja jestem dobry i mądry
kiedyś to chociaż była praca
a teraz..
oceny: bezbłędne / znakomite
NIE DAJĄC Z SIEBIE NIC
Prawdomówność, pracowitość, szczerość, wierność, rzetelność, miłość, szczodrość??
Oczywiście, że owszem! Wszyscy powinni tylko tacy dla mnie być!
To, czy s a m jestem takim właśnie właśnie prawym człowiekiem - to całkiem inna bajka.
Jak się czuje złodziej, kiedy go ktoś obrabuje??
Zdrajca, kiedy go ktoś zdradzi?!
Kłamca, gdy go wyprowadzą na manowce i w ostre maliny???
(vide tytuł)
Na szpagacie naszych niespełnionych pobożnych życzeń, żądań - i oczekiwań?
Jej siła nośna przenosi góry, gór istne himalaje /to nie ort!/ ! To dla następnych pokoleń świetny prognostyk