Tekst 127 z 213 ze zbioru: międzyczas
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-05-10 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1650 |
wzbijam się słowem ponad wszystkie szczyty
i wypuszczam latawce myśli
małe samoloty szybujące metaforami
szukają otwartych okien
żeby bezpiecznie wylądować
obok pachnącej kardamonem kawy
gdzie tosty grzecznie leżą
z morelową konfiturą
czekając na usta i oczy
wystarczy otworzyć okno
https://youtu.be/E0oyglKjbFQ
oceny: bezbłędne / znakomite
/wzbijam się ponad szczyty
i wypuszczam latawce
małe samoloty szybujące metaforami/ -
/metafora/ nakierowuje na skojarzenie ze słowami i myślami. I jednocześnie w odchudzonym kształcie pojawia się obrazowanie, znika dopeełniaczówka...
To takie moje msz :)
Wiem, co myśli nowoczesny świat poetów na temat dopełniaczówek, ale ja osobiście nie mam nic przeciwko.
Dopełniaczówka jest wyklęta i podlega zbiorowej imfamii... poetyckich salonów.
Mnie nie przeszkadza, ale Twoja propozycja zmienia wiersz na plus.
Pozdrawiam gruszki, śliwki i jagody :)
Byłoby miło, gdyby literackie portale składały się z utworów na tym poziomie.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Zajadamy, cali uśmiechnięci, te zagraniczne pychoty, tymczasem (w międzyczasie - patrz nagłówek cyklu) Poeta wysyła jaskółkami z papieru prosto w eter najlepsze swoje wiersze... Niestety, niestety, wszystkie okna tego domu są zatrzaśnięte na głucho.
Piękny ponad Czasem wiersz o rozmijaniu się idei, ludzi, pragnień, tęsknot itp., itp.