No dokładnie, post Zingary na forum wyleciał w kosmos, bo naruszyła nietykalność wagi piórkowej :))) Kobita bez żadnych podataw zablokowała moje konto, tylko dlatego że jestem przyjaciółka Zingary, która "dopuściła się " krytyki tekstów Piórka :)))

Janko, to jest najlepsza fraszka w całej historii PubliXo! :))))))

Doskonała interpunkcja, wzorcowy rytm z fantastyczną średniówką, no i te unikatowe, nowatorskie metafory!

GENIALNE!

Przyjacielski buziak:*

Fakt, genialne! Znikaja te treści, które kompromituja starych userów, warujących wokół granic "ich" piaskownicy :))))

Z tego wzruszenia zapomniałam o najważniejszym.
Janko! Zacytuję:
Właśnie zainicjowałeś tą fraszką nowy styl w komunikacji językowej poprzez abrewiację struktur syntaktycznych, wprowadzenie elementów imaginatywnych w zakresie słownictwa oraz symplifikację myśli noetyckiej, dążąc tym samym do wyższej transparencji dykcji!

Jeszcze raz ukłon i przyjacielski buziak :*

( Czytam teraz o Famach i Kronopiach Cortazara :D )

Janko, zapewne komentarze Cie zachwycą - takie w temacie... :) I takie "intelektualnie" w punkt!
Gratuluje tej szczególnej recepcji Twoich kropeczek :))))
Czyli bełkotu po pęknięciu tzw. żyłki u pani w pretensjach :))))

Pięknie dziękuję za komentarze. Aż dziw, że jeszcze nie wykasowano tego ohydnego, obrazoburczego tekstu. Ciekawe, kto z nim się utożsami?

Moze Ty sam, Autorze? ;)

Mistrzostwo! Jaki awangardowy limeryk! ;)

Dawno mnie nie było. Widzę, że sytuacja na portalu się nie poprawiła i tyle pozostaje do pisania. Szkoda.

Pozdrawiam.

Jeszcze raz dziękuję za komentarze, trafne oceny, co świadczy o wysokiej kulturze czytelniczej odbiorców, niebywałym poczuciu estetyki, wrażliwości poetyckiej oraz poczuciu humoru.
Kilka osób wielokrotnie mi sugerowało, o czym powinienem pisać i jak pisać. Nawet otrzymywałem wykaz problemów do podjęcia. Posłuchałem tych rad i wreszcie zszedłem z tej złej, grzesznej drogi.
Mój tekst jednoczy, zbliża do siebie ludzi, czyni ich lepszymi. Dlatego zaskoczyły mnie zupełnie zbędne zaczepki i insynuacje zawarte w niektórych komentarzach. Tak nie można, Bóg na nas patrzy!

Problem z wolnością (także z wolnością słowa) jest taki... że jej nigdy nigdzie nie było - i nie będzie :(

NIGDY ORAZ NIGDZIE.

Od pieluszkowego dziecka jesteśmy naginani do respektowania miliona ograniczeń takich/owakich/siakich. Kto fika - będzie fikany

Pełna awangarda, a ileż treści. Ten utwór pewnie znajdzie się w przyszłych opracowaniach :)
PS. O zaczepkach... bez komentarza.

Hej, hej, Adku :) :)

Oj, zmieniła się. Teraz jest już... kliniczna :D

Tak, dzieło Janka jest awangardowe!!

Wyhaczyli Ci tekst?
Jak to się robi i kto to robi?
To faktycznie tu jakaś plaga.

Jeszcze raz dziękuję. Puszczyku , pytasz jak się to robi? Zapytaj Czujnosa, to mistrz nad mistrzami.
A swoją drogą to w ostatnich dniach wykasowano mi dwa teksty, kilka komentarzy i nieco wiecej postów na forum.

Dobre. Czasem ręce opadają na to kasowanie.

Piszmy se o niczym,
Wszystkich zablokujmy -
To nikomu z "naszych"*)
Nie przynosi ujmy.

............

*) "naszych" /lub - do wyboru quod libet - "waszych"/