Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-05-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1254 |
Już cały tydzień nie mam konsoli
bo mi konsolę zgred zapierdolił,
jak zadzwoniła wychowawczyni,
próbując wspólnie dociec przyczyny
sporych w lekturach mych zaległości.
Wtedy to ojciec w przypływie złości,
podjął decyzję tak nieprzyjemną...
Już chyba walałbym dostać wpierdol.
Pod mymi stopy pęka więc ziemia;
siódmą noc kurwa nie gram w Tekk – ena.
W strategii ktoś mi rozjebie twierdze,
kiedy bezbronny przed książką ślęczę.
Nie mogąc pojąć dlaczego szkoła,
zakłóca moje rozgrywki w Lol – a.
A zamiast sobie w Collin - ie jeździć,
wkuwam na pamięć: „wybrany z wierszy”.
Ja nie wytrzymam, chyba zwariuję!!
Dlaczego tato jest takim chujem?!
Czemu mnie skurwiel tak sponiewierał?
Tak nienawidzę tego frajera!!
Kiedy dorosnę, to mu wygarnę:
to przecież kurwa nie jest moralne,
karać za slabe wyniki w szkole.
Nie, nie wygarnę, ja mu wpierdolę.
oceny: dobre / dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
Wyposażony w techniczne akcesoria nieustannej rozrywki (tylko najnowszej generacji) poza kuchenną łaciną nic totalnie (dokładnie!) nie potrafi i nie wie. Zulu Gula rodzimej naszej made in Poland na pokaz i na wynos
Wiersz polecam jako szkolną lekturę obowiązkową już na poziomie kl. 1.
oceny: bezbłędne / znakomite
Nie tylko za sprawą akceleracji obniża się średnia wieku obeznanychbać gierkami i podworzowa laciną... Strach się bać takiego wyedukowania.