Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-06-25 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1787 |
VILLANELLA - próba w gwarze kurpiowskiej :)
Kurpsianka sła bez psiaski, bo dróske zgubziła,
a nóski niała bose - zadeptała kurpsie.
Stasiek ich jej nie wyplótł, choć naobziecywoł,
gdy zianek mu dawała s ksiatków, co jej zrywoł.
Płakała Kurpsianecka, psygzewało słońce.
Bez psiaski sła psez butków. Dzieś dróske zgubziła.
Usiadła na kamnieniu. Śloska na nos spływa.
Toć gadał, ze s kurpsiami da serce goronce!
Ze la niej ono bije... Po cóz obziecywoł?
A psiasek tylko ciepły jej sekret ukrywoł,
ze płace bez te ksiatki, co rosły na łonce.
Pses Staśka bez te psiaski! Ze dróske zgubziła...
A Stasiek pewno innej ksiatuski juz zrywo,
a ona mu zianusek podaje do roncek.
W kułak śnieje sie z dziewki, płonno obziecywoł!
Płakania mus poniechać - dziewka umyśliła.
Naleść kogo lepsego, wyzbyć sie boloncek.
Kurpsianka, choć bez psiaski, choć dróske zgubziła,
ślozy obetse po tym, kto naobziecywoł.
oceny: bezbłędne / znakomite
:-)))
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam i dziękuję :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Tak typowe dla poetyki folkloru natarczywe powtórzenia - sła bez psiaski, Bez psiaski sła, Pses Staśka bez te psiaski! choć bez psiaski - natrętne nawroty, refreny - to jest tutaj!
Villanella "Obziecanki" (z cyklu "Liryki rzucone na porywisty wiatr") zagarnia z wraz z naszą płaczącą Kurpsianecką całą tamtą Czasoprzestrzeń.
Majstersztyk
Pozdrowienia serdeczne.
Bez laski w psiaseckach,
Ale przez zianecka,
Co go ziła lo Jasecka.