Przejdź do komentarzyKrólowa omłotu
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Czarcie kopyto
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-08-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1620

Królowa omłotu


Stój za mną

zamknij oczy

zatkaj uszy


Jam tłumaczem!


Patrz na nich

czerp z ich wiary

cześć odbieraj


Jam spichlerzem!


Prostym żebrakiem

marnym robakiem

Twoim rycerzem


Oni w to wierzą.

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Legionie, oni rzeczywiście w to wierzą. Jakżeby inaczej? Rewelacja!
avatar
Doskonałe w swojej prostocie :)
Stoję więc z zamkniętymi oczyma i wsłuchuję się swoją intuicją :)
avatar
Świetnie! Mam skojarzenie z piosenką Lady Pank, ale nie jestem pewna :)
avatar
"Ty zawsze za mną stój!" (patrz 1. wers 1. strofy)- to fragment znanej nawet małym dzieciaczkom modlitwy, która jest codziennym zaklinaniem jutra, ale - jak to widzimy każdego dnia - to jutro od tego wcale nie jest lepsze, i, o co byś nie prosił, nasze nogi prowadzą zawsze tylko w jedną stronę.

Kim jest tutaj tytułowa królowa omłotu?

Pomyślmy... Na balu zawsze jest jakaś królowa balu, w ulu zaś królowa roju, a na narodowym klepisku, tam, gdzie odbywają się omłoty i "gdzie paździerze lecą" kto?

I jest jeszcze ktoś: tłumacz - ten spichlerz wszelakiej mądrości, prosty żebrak, marny robak, rycerz tej królowej.

I wszyscy oni w to wierzą (patrz akord końcowy).

Jak wszędzie, także i tutaj, na klepisku = na tzw. uklepanej ziemi, spotykamy się (każdy z cepem/mieczem w ręku) wszyscy,

i niezły tam wtedy teatrzyk z tymi żebrakami, ciurami, królami JAK WSZĘDZIE w kulki z nami leci
© 2010-2016 by Creative Media
×