Tekst 39 z 82 ze zbioru: Mury, ściany, parkany
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-08-23 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2230 |

Spiekota barwy nakłada
spłowiałe. Pachnie jabłkiem
mięta i poskładany słonecznik
w solejkę, bo to wakacje
sierpnia spalonego ugrem.
,,sierpniowe słońce
okrutnie palące"
Bardzo mi się podoba.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Choć to misz-masz
Upał doskwiera
Jasna cholera
Olej czy gwasz