Przejdź do komentarzySpiekota barwy nakłada spłowiałe
Tekst 39 z 82 ze zbioru: Mury, ściany, parkany
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-08-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2184

Spiekota barwy nakłada

spłowiałe. Pachnie jabłkiem

mięta i poskładany słonecznik

w solejkę, bo to wakacje

sierpnia spalonego ugrem.


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Kiedyś kuzyn mój śpiewał:
,,sierpniowe słońce
okrutnie palące"
avatar
I znowu w pięciu wersach zamknięty piękny kadr upalnego sierpnia.
Bardzo mi się podoba.
avatar
Wróciłam, bo... :)
avatar
Pejzaż masz nasz
Choć to misz-masz
Upał doskwiera
Jasna cholera
Olej czy gwasz
avatar
Sensualnie i dotykalnie - obraz jak malowanie!
avatar
W tej tytułowej spiekocie wszystko z czasem płowieje - także dawne mury, zmurszałe ściany, stare parkany (patrz nagłówek cyklu)
© 2010-2016 by Creative Media
×