Przejdź do komentarzypacynka
Tekst 50 z 50 ze zbioru: Dzień dobry noc
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-11-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1258
·

cała jestem deszczem 

gdy wchodzisz we mnie 

język drży penetruje ciało 

w środku sacrum


pozostanie nieokiełznanym  

szaleństwem  

niczym pożegnalna piosenka, 

a ty mnie rozbierz z ciepła


szybko, nie zwlekaj, 

ponieważ żarłoczny związek 

jest tylko kurewskim piekłem


czarną świątynią 

z iksem - odbije się wkrótce  

pulsującym bielmem w świetle


  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
A to się Ewusia (awangardowo) rozpoezjowała ;-)))
avatar
Mnie ta awangarda bardzo w gust. :)
avatar
pozdrawiam serdecznie
avatar
Rzadko czytam białe... ten mi się spodobał. Do tego utrzymana rytmika czytania.
PS. Jedynie pierwszą strofę widziałbym tak:
cała jestem dreszczem
gdy wchodzisz we mnie
język penetruje ciało
w środku sacrum
avatar
Okej Zdisiu :) wywalę dziękuję
avatar
I kto tu rządzi?

(patrz tekst, przewrotne tytuły oraz znany z 2007 r. serial z Bogusiem Lindą w roli gosposi domowej)

Damsko-męskie relacje /wiersz jest erotykiem/ wcale nie są tak drętwe, jak to widzimy na naszych bogoojczyźnianych ulicach
avatar
A wszystko byłoby jak w niebie... /gdyby nie dzieci, o których w tekście ani słóweczka!/

Bo czego nie zrobisz dla własnego dziecka

?!

Dlaczego liryka miłosna MILCZY na t e n temat ? Ponieważ na t e n temat potrafimy /my-panowie i panie/

wyłącznie

/tak! to doskonałe słowo!/

milczeć
avatar
szybko nie zwlekaj
ponieważ żarłoczny związek
jest tylko kurewskim piekłem

(patrz tekst - oraz te wszystkie przemilczane dzieci)

Ile pięter liczy sobie struktura wypowiedzi /tutaj artystycznej/

?
avatar
Kto tu jest tytułową pacynką?
© 2010-2016 by Creative Media
×