Przejdź do komentarzyKrytyk wielkomiejski
Tekst 7 z 15 ze zbioru: Limerykosekcja
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-11-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1615

Raz pewien krytyk z miasta W.......a.

(Ta bez zapisu się tu wyłania).

Był nawiedzony.

W głąb zatwierdzony.

W stadzie baranów najgłośniej stawał.


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Trafny limeryk, a to bezmyślne stado się powiększa.
avatar
Tu króluje trio tuzów osobowości, kultury i intelektu.
Czasami się gąski przyłączają.
Jest stabilnie, choć do dupy, Janko.
Jak to w przysłowiu o łyżce dziegciu w beczce miodu.
avatar
Żartujecie se chyba, Panowie. Limeryk do grubej poprawki. W takim jak ten stanie jest to nie limeryk, a ni to pies, ni wydra. Ukryta nazwa miasta się bez zapisu "wyławia"? Ale po jest w ogóle ukryta? I aż 3 "rymy" dramatycznie rozjechane, każdy w swoją stronę?
avatar
Jak nie wiesz dlaczego ukryta w czymś sprzed paru lat to lepiej się nie mądrzyć.
Rymy się zgadzają jak najbardziej-a,a,b,b,a.
avatar
Nie wiem. Proszę mnie oświecić, o jakie miasto chodzi w tym wierszyku
avatar
To limeryk ulotny na okoliczność sporu.
Gościa nie ma już od dawna na portalu to sprawa zaschła.
Technicznie rymy się zgadzają w formule limeryka, więc proszę o nieco rozwagi przy komentarzach.
© 2010-2016 by Creative Media
×