Przejdź do komentarzydedykowanie
Tekst 6 z 15 ze zbioru: Limerykosekcja
Autor
Gatunekobyczajowe
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-09-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1724

Raz pewien t(fuj)ca z miasta Fromborka

lirą poezji nieśmiało brzdąkał

ta grać nie chciała

bowiem wiedziała

że się w poezji struny zapląta

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ja też się często plątam w struny poezji :P :P:P
Angel...a Ty nie w szkole? :P
avatar
Niemniej nie Tobie dedykowałem, Czarownico :)
avatar
Uff :P:P:P
avatar
troszku te struny i mnie albo ja w nich
avatar
Pewnie się nie pogniewasz Ewo, że nie ty byłaś inspiracją :)))
avatar
Pudło, ale bywa.
avatar
Tatko jest beznadziejny, nie umi i nie zna się.
Dajtje spokój.
Poczekaj na wspaniałych teoretyków poezji.
Ci doradzą, a zapewne napiszą, że "jest pięknie, Moniczko" :)))
To fajnie jest.
Rymowanie: cześć.
avatar
hahha...być może tak mi napisano :P( nie zaprzeczam) ale wolę kiedy zwraca się do mnie Moniko, Monia...bo na "Moniczko" dostaje alergii :P:P:P
© 2010-2016 by Creative Media
×