Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2011-12-04 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2588 |
Potasuj mnie Boże
Talią kart w twych dłoniach
Przeplataj między palcami
Przecież od Ciebie zależą
Zależności pomiędzy nami
Odrzuć wszystkie piki i trefle
Wystarczająco były czernią
Pośród nikłej czerwieni
Chcę skowronka na mym dachu
Chcę, by śpiewał barwami zieleni!
Smugę gęstego dymu...
Rozwiej swym podmuchem
Wciąż trzymasz w dłoni piki
Pojedyncze karty
Rzucane we mnie, krzykiem!
Niebieska autostrada
Nowa talia... może kolor zmieniła
Możesz rozwiać wątpliwości
Zamiast kropel deszczu na twarzy
Chcę, by zapałka dwa razy się zapaliła!
Nie! Nie przysyłaj treflowego króla
Niech historia się nie powtarza
Samotność żółtego Bratka
Rozczarowanie. Krótka gala
Zamknięta klatka!
Wyrzuć za drzwi noce panujące
Nie przysyłaj bukietu czarnych róż
Nie każ sięgać dna bez końca
Jesteś słońcem! Chcę zobaczyć...
Kwitnący zimą – łan zbóż
Wzgórze pokryte poezją
Pejzażem płaczących topoli
Nie zasypuj go szarościami
Trzymając w dłoni czarne piki
Nie pozwolisz, by śpiewał czerwieniami
Jak mnie potasujesz Panie?
W dłoniach talia kart, bez kolorów
Każesz mi czekać...
Przekonam się z czasem...
Czy zmieniłeś układ figur i wzorów
Porankiem, kiedy świt oczy otworzy
Spojrzę w dal... na wzgórze
Zobaczę siebie, płaczącą poezję...
I białą kartę – którą każesz przykryć
Szare, czarne... kałuże
Zawarty w powieści `Nie wszystko w życiu`
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
1. potasuj mnie, Boże;
2. przeplataj /mnie/ między palcami;
3. odrzuć wszystkie piki i trefle;
4. smugę gęstego dymu rozwiej swym podmuchem;
5. możesz rozwiać wątpliwości (vouloir c`est pouvoir - a więc do dzieła, Panie!);
6. chcę, by zapałka dwa razy się zapaliła!
7. nie przysyłaj treflowego króla;
8. niech historia się nie powtarza;
9. wyrzuć za drzwi noce panujące;
10., 11. itd. długo by wymieniać kolejne...
Kim jest ten podmiot liryczny, że tak obcesowo i wprost stawia - Jemu na Wysokościach?! - jakieś swoje własne warunki, nowe reguły gry?
I wreszcie kim jest dla niego/niej (liryczne "ja" nie ma tutaj żadnej postaci) sam Bóg? Chłopczykiem do przestawiania po kątach??
"Talia kart" w cyklu "Upadki i wzloty" (patrz tytuły) - to nowe całkiem rozdanie w pokerze Bóg Ojciec contra ja.