Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-12-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1439 |
Przed świętami w mieście Piła
rzecz się stała niesłychana,
bowiem jedna ryba piła
na spacerek wyszła z rana.
Nie byłoby dylematu
gdyby nic nie dotykała,
ale ona jakby na złość
wciąż bez przerwy piłowała.
Gdy po mieście poszły plotki
gdzie dotarła co zbroiła,
to policja błyskawicznie
rybkę unieszkodliwiła.
Teraz stoi na wystawie
za swe czyny ukarana,
w dalszym ciągu trzyma fason
chociaż wypreparowana.
oceny: bezbłędne / znakomite
Może w Pile se popiła?
oceny: bardzo dobre / znakomite
- w drugiej strofie po pierwszym wersie;
- w trzeciej strofie po pierwszym wersie;
- w czwartej strofie po trzecim wersie.
oceny: bardzo dobre / znakomite
ale w mieście Piła
jeszcze broiła ;)
Mogę z uśmiechem udać się na zasłużony odpoczynek.
PS. Nie znam się na interpunkcji, ale... Janko, czy nie brakuje jeszcze przecinka w 3. strofie, 2. wersie, po "dotarła"?