Tekst 41 z 78 ze zbioru: Szukanie iskier i płomieni
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2011-12-11 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3134 |
Moja wigilia
Marzę o zielonej choince,
o jabłuszkach na nitkach
powieszonych obok orzechów,
o skrzących się zimnych ogniach
i o grzybkach pękatych
(najpiękniejszych z bombek)
i o gronach zwisających
nadobnie, i o soplach...
Marzę o stole w bieli,
obrusem jak karta przykrytym,
o parujących wonią pierogach,
o karpiu, że aż palce lizać,
o grzybowej i o kapuście postnej,
przez którą uszy się trzęsą
i o kompocie kipiącym aromatem...
Marzę o mojej wigilii,
co przed laty pachniała
cynamonem i goździkami,
co stawała się świętem
z chwili na chwilę,
co dawała radość i spokój.
Mam ją w sercu, blisko...
I marzę, że ją daruję
moim dzieciom.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite