Tekst 137 z 170 ze zbioru: wiersze okolicznościowe
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-03-29 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1305 |
Gwiazda
Kiedyś kimś byłem
Kim chciałem
Kim, to postać ważna
Wìęc się objawiłem
Może nierozważnie
I wiele straciłem
Ale nie na tyle
By chociaż przez chwilę
Zwątpić w swoją gwiazdę
Która tylko jedna
Ale ta najdalsza
Przez to sercu bliska
Widzę, jak błyska
Po nocach bezdomnych
Prosto w serce mierzy
Z dalekich rubieży
Milionów lar świetlnych
I wciąż się zbliża
Tylko jedna ona
Ta wyśniona