Przejdź do komentarzyNarodowy Pisdalizm
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Czarcie kopyto
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formaartykuł / esej
Data dodania2019-04-14
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1372

Niektórzy z politycznych celebrytów zaczynają nieśmiało przębokiwać w kwestii realizmu społecznego, a dokładniej podziału, którego udało się dokonać mlaszczącej małości ludzkiej. Snują o jego głębokości, że jest ona głębsza niż kiedykolwiek. Ano. Od samego początku piszę na Publixo przede wszystkim o tym, wykazując, że obecnie dzieli nas przysłowiowy Rów Mariański. Dowodem są komentarze antagonistów pod moimi tekstami. Przy czym, sam odnajduję się w zbiorze osób, które nie pragną narzucać specjalnych norm obyczajowych zbiorowi przeciwnemu, ani do niczego przymuszać jego członków, czy też zakazując pielęgnacji własnego światopoglądu. Natomiast zbiór przeciwny uznaje własny światopoglad i wynikającego z niego normy za nadrzędne dla obu zbiorów i za wszelką cenę stara się zmusić do transformacji zbiór antagonistów, a w najlepszym razie zmusić do milczenia chociażby wpływając na usuwanie i blokowanie treści, które uznają za zagrożenie publiczne. Mam na to wyjebane.

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Uni są kurde, no nie wim. Uni nie są źli bo ich Zdzicho nie lubi. I pracy dają. A przed wojną pamiętosz. Kurde, jakby nie ta wojna co my ją przegrali, to by tutaj teraz było Eldorado. A złoto Inków nam się należało.
Ale rozwój był taki szybki, że aż koń się normalnie nie wiedział co ma robić. A tu fabryka, a tu. Masło i salceson to chyba już w każdym mieście był dostępny. Nie mieli my normalnie wrogów. I legalnie my zajęli Czechy. No, taki skraj.
avatar
Arsen, masz 100% racji, tylko że tak działa Pis
avatar
Niestety, znowu masz rację.
© 2010-2016 by Creative Media
×