Przejdź do komentarzyDziecko i dziecię
Tekst 11 z 30 ze zbioru: Przynajmniej i jak najbardziej
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-01-03
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń4120

Co ja robię –

pewnie jeszcze najlepszego –

jak kiedyś z łatwością żyłem

tak teraz ledwo żyję.

Co mi więcej zostało –

chyba tylko wmawiać sobie

że to jest zwykła kolej rzeczy.


Ale też kto mi tam uwierzy –

nie jestem nawet dziadkiem

a co dopiero żebym był starcem

czyli kimś mądrzejszym

a może i lepszym

niźli całe życie byłem.


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Każdy chciałby być całe życie dzieckiem niestety w obliczu śmierci nawet dziecko musi dorosnąć...
avatar
Piekielnie kosztowna inwestycja, jaką jest KILKUNASTOLETNIA obowiązkowa szkoła, jest kasą yrzuconą w błoto. Z dyplomem w kieszeni mniej umiemy niż 8-tygodniowy wróbelek po szkoleniu, jakie otrzymał w swoim matczynym gniazdku
avatar
Głupi jesteś, dziecię,
Na tym durnym świecie!
avatar
Nie jestem nawet dziadkiem,
A już nad grobem stoję
I wiem, że ja nic nie wiem -
To wszystko, co jest moje.
© 2010-2016 by Creative Media
×