Tekst 60 z 105 ze zbioru: Wiersze satyryczne
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2019-08-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1633 |
O chłopisku z syndromem Otella
Potężne chłopisko ze wsi Pożogi
ciągle sprawdza, czy rosną mu rogi.
Swą żonę dziennie bije,
ręką, pasem, kijem...
i gwałci, kiedy ta lepi pierogi.
oceny: bezbłędne / znakomite
Mąż sprawdza rogi,
Bije i gwałci żonę -
Ot, życie spieprzone!
Emilio, o tak, życie spieprzone bardzo, kiedy się żyje pod jednym dachem z partnerem dotkniętym syndromem Otella. A gdy jeszcze on zagląda do kieliszka, to... śmierć w oczach.
a jemu skują i ręce i nogi
i może trafi do celi
gdzie wielu gwałcicieli
Jak ktoś nie chce leczenia...to postać rzeczy zmienia...
Pozdrawiam :)
A Ty wiesz, że taki do celi nie trafia? Nawet po bestialskim zamordowaniu swojej partnerki Trafia jedynie do psychiatryka na kilka lat, a potem wychodzi z niego z czystą kartą. Czyż nie paranoja?