Przejdź do komentarzyRodzinny dom
Tekst 7 z 15 ze zbioru: Słownik wyrazów oswojonych
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2012-01-11
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2551

matka przy oknie

co rano daje kompas

na wędrówki pod prąd

w dłoń wciska

podkowę szczęścia

na każdej bluzce

ma tyle miejsca

na mój żal do świata

krzesło ojca

budka suflera

nieocenionych rad

na poręczy ślad dłoni

z cukierkiem

na otarcie łez

szary drewniany próg

drzwi do raju

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Odkąd zabrakło rodziców, ten dom jest już tylko w mojej pamięci, w sercu i w tym wierszu. Dziękuję za Wasze przychylne oceny.
avatar
Bardzo ładny i ciepły wiersz przesycony wspomnieniami. Działa na wyobraźnię i przywodzi na pamięć obrazy z własnego domu rodzinnego. Pięknie!
avatar
Piękny wiersz, który przypomniał mi słowa ulubionej w przeszłości piosenki: "Nie ma jak u mamy ciepły piec, cichy kąt..."
avatar
Ciepły, nostalgiczny, przywołujący wspomnienia i powodujący zadumę nad naszymi korzeniami. Pozdrawiam.
avatar
Zatrzymałem się.
Pokłoniłem się...
Instytucji...
bo przecież Dom to Instytucja.
Świętość nad Świętościami.
Skarb nad Skarbami.
Nietykalność nad Nietykalnościami.
"Jego" Miejsce zaś to ludzka niewątpliwie Pamięć

genialnie Wiersz Spisany.

rewelacyjna Klasa.

grat...
Matka?
Ojciec?
Duma Ich rozpiera teraz.
na pewno To czytają.
avatar
wie Pani...
zaskakująco ten Wiersz skonstruowany.
fantastycznie
avatar
Jak pięknie prostymi słowami można wspomnieć Dom i Rodziców. :)
Tylko szkoda, że po czasie przychodzi mądrość i potrafimy to docenić.
:)
© 2010-2016 by Creative Media
×