Przejdź do komentarzystarość
Tekst 26 z 34 ze zbioru: wierszobranie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-09-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2304

zgubić okulary i pewność spojrzenia

opętać myślami serce nie całkiem już uległe

szczerość za komunizmu niewartą ani grosza

ekshumować dla niepoznaki

nikomu już nie wybaczać – bo ten taki i owaki

dzielić życie ze śmiercią

nie wyznaczać granic


bo jako na ziemi tak i w niebie wychodzi samo

bez interwencji

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
To wszystko prawda i to bardzo gorzka ale myślę, że znajdziemy coś bardziej optymistycznego. W przeciwnym razie tylko kłaść się i czekać tylko na smierć. Bardzo dobry wiersz. Z podobaniem i pozdrowieniami:)
avatar
Tak przy okazji: poczytajmy też senilia Turgieniewa albo tego naszego rodzimego Konwickiego
avatar
Przekonanie, że szczerość niewarta jest grosza (patrz 3. wers 1. strofy), zaprowadziło nas dzisiaj pod całodobowy monitoring Czujnego Brata
avatar
W wierszu Poetka, bezpośrednio wcale nie pytając, zadaje pytanie o granice naszej wolności.

Jaka jest ta odpowiedź?

Niezależnie od takiego, siakiego czy owakiego systemu politycznego STAROŚĆ JEST CZASEM KURCZENIA SIĘ WSZELKICH SWOBÓD.

Taki jest podprogowy przekaz tego utworu
© 2010-2016 by Creative Media
×